Akcja ABW w domach posłów. Adwokat ujawnia niewygodne fakty dla Bodnara
We wtorek rano funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do mieszkań polityków Suwerennej Polski: Zbigniewa Ziobry, Marcina Romanowskiego, Dariusza Mateckiego oraz Michała Wosia.
Szczególnie akcja w miejscu zamieszkania byłego ministra sprawiedliwości wywołała ogromne kontrowersje. Jak przekazał Patryk Jaki, polityk Suwerennej Polski, agencji ABW "wybijali szyby i niszczyli dom" polityka, choć powszechnie wiadomo, że Ziobro przebywa obecnie w szpitalu w związku z chorobą nowotworową.
Prokuratura Krajowa w wydanym oświadczeniu przekazała, że akcja ma związek z działaniami prowadzonym w sprawie Fundusz Sprawiedliwości. Obóz rządzący oskarża byłe kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości o nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z tego funduszu.
Lewandowski: Działania służb nielegalne
Tymczasem mecenas Bartosz Lewadnowski, którego klientem jest Marcin Romanowski, wskazał w swoim wpisie w mediach społecznościowych, że działania służb stanowią "rażące" naruszenie immunitetu parlamentarnego, bowiem nastąpiło ono "bez wymaganej zgody Sejmu". Adwokat powołał się na opinię profesora Marka Chmaja z lipca 2014 roku, przygotowaną na zlecenie Biura Analiz Sejmowych, która wskazuje, że "przeszukanie pomieszczeń zajmowanych przez parlamentarzystę bez uprzedniej zgody właściwej izby na uchylenie immunitetu jest niedopuszczalne i stanowi naruszenie art. 105 ust. 2 Konstytucji".
Chmaj wskazuje, że prokuratorzy są zobowiązani do ochrony praw zagwarantowanych w konstytucji. Dalej stwierdzono, że "działania prokuratura wypełniają znamiona przestępstwa nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego z art. 231 kodeksu karnego. Przekroczenie uprawnień przez prokuratora może również stanowić podstawę odpowiedzialności dyscyplinarnej".
"W trakcie czynności doszło do zabezpieczenia wszystkich urządzeń, włącznie z zegarkiem elektronicznym. Wspólnie z @MarRomanowski wskazywaliśmy na to, że urządzenia zawierają tajemnice prawnie chronioną, w tym tajemnicę poselską związaną z interwencjami poselskimi i pracami w Komisji Obrony Narodowej" – opisał Lewandowski w swoim poście.
Jak dodał mecenas, w ciągu 7 dni jego klient złoży zażalenie do sądu na postanowienie prokuratora oraz na czynność przeszukania.